Niedawno na znanym portalu społecznościowym – Facebook rozpoczął się zbiorowy protest dotyczący budowy ponad dwukilometrowego rurociągu w Rezerwacie Standing Rock w Dakocie w Stanach Zjednoczonych. Rurociąg miałby transportować codziennie około 400 tysięcy baryłek ropy z Dakoty Północnej przez Dakotę Południową i Lowę do Illinois. Z początku protestowali tylko zamieszkujący tamtejsze ziemie Indianie, natomiast z czasem dołączyli do nich niektórzy Amerykanie i Europejczycy. Dla plemienia Indian z Rezerwatu Standing Rock ziemie te są szczególnie ważne, ponieważ wiążą się z przodkami, którzy kiedyś uprawiali te tereny, zamieszkiwali na nich i polowali, aby zdobyć pożywienie dla swoich rodzin. Jest to niewątpliwie kawałek historii i miejsce pamięci o ich kulturze i przodkach. Problemem jest także możliwość wycieku z tego rurociągu niechcianych substancji do znajdującej się w pobliżu rzeki Missouri, która zaopatruje codziennie w wodę pitną kilka tysięcy osób. Latem tego roku Indianie wnieśli sprawę do sądu licząc na wygraną, niestety sąd wbrew oczekiwaniom orzekł na ich niekorzyść. Rozpoczęły się bunty i protesty nie tylko Indian ale także wielu Amerykanów i Europejczyków, które doprowadziły do licznych aresztowań. Protestujący rozbijali obozowiska na terenie, gdzie miała rozpocząć się budowa rurociągu i wszczynali bunty, jednak wszystkie te próby niestety nie przyniosły oczekiwanych efektów. Po pewnym czasie do protestów dołączyły także inne plemiona, znani politycy i aktorzy, jednak próby uratowania tych terenów zostały zlekceważone. Dlatego teraz nową bronią w walce stał się najbardziej znany i użytkowany portal społecznościowy FACEBOOK, który dzięki swojemu ogólnoświatowemu zasięgu ma skłonić do zmiany decyzji w sprawie miejsca budowy i przebiegu rurociągu. Organizatorzy protestu uważają, że w ten sposób uda im się wygrać spór. Do protestu na Facebooku może przyłączyć się każdy zainteresowany nie wychodząc z domu tylko oznaczając się w poście w Rezerwacie Standing Rock. Według doniesień w facebookowym proteście bierze udział wiele tysięcy osób z całego świata nawet z Polski.
III SM
P.L.