6 kwietnia w Holandii przeprowadzono referendum, w którym mieszkańcy opowiedzieli się przeciwko ratyfikacji przez Holandię umowy stowarzyszeniowej Unii Europejskiej z Ukrainą. Frekwencja w wyborach przekroczyła 30%, zatem Rząd będzie musiał wziąć jej wynik pod uwagę. Referendum ma jednak charakter tylko konsultacyjny, zatem nie jest zobowiązujące prawnie, ale z pewnością ma znaczenie polityczne. Jest też bez wątpienia problemem dla holenderskiego rządu, sprawującego obecnie prezydencję w Radzie UE. Umowa została dotychczas ratyfikowana przez 27 państw i mogłaby w pełni wejść w życie, gdyby udało się ją ratyfikować także w Holandii. Umowa umożliwiłaby utworzenie tzw. pogłębionej strefy wolnego handlu między Ukrainą i UE. Podobną umową związane są z Unią kraje oprócz sąsiadujących, także odległe, takie jak np. Chile.
J.P.