Jak donosi dziennik „Thueringer Allgemeine” już prawie 2300 uchodźców z krajów azjatyckich i afrykańskich pozwało niemiecki Federalny Urząd ds. Migracji i Uchodźców za opieszałość i zbyt powolne przetwarzanie wniosków o udzielenie azylu. Mimo że w ubiegłym roku m.in. o 40% zwiększono liczbę urzędników uchodźcy wciąż miesiącami czekają na rozstrzygnięcia procedur. Wśród pozywających najwięcej jest przybyszów z Afganistanu (560), Iraku (337), Erytrei (217) i Syrii (207).
M.D.