Indie nie zgodziły się na podpisanie umowy, która pozwoli korporacjom składanie pozwów przeciwko rządowi do trybunału międzynarodowego. Przedstawiciel rządu indyjskiego prowadził rozmowy dotyczące wielostronnego porozumienia handlowo-inwestycyjnego ze stroną Kanadyjską i Unii Europejskiej. Nie osiągnięto jednak żadnego porozumienia.
UE i Kanada chciały, by takie rozstrzyganie tego typu sporów z wielkimi firmami stało się normą. Indyjska strona wyraziła sprzeciw w tej sprawie. Przeciwko wspólnemu międzynarodowemu arbitrażowi wypowiedziały się też: Argentyna, Brazylia oraz Japonia. Indie już zaczęły wycofywać się porozumień, które przewidywały arbitraż dotyczący inwestycji.
A.M