Prawo co dnia

     W ogóle nie oczekuję, żeby polski rząd ustępował przed jakimkolwiek ciałem, w tym przed Komisją Europejską. Bardzo bym chciał, żeby polski rząd umiał ustąpić wobec oczywistych oczekiwań właściwie wszystkich ludzi w Europie, czy prawie wszystkich ludzi, ale przede wszystkim w kraju, żeby naprawić te rzeczy, które wzbudziły tyle niepokoju i w Polsce i Europie, jeśli chodzi o sądownictwo, Trybunał Konstytucyjny etc.– powiedział Donald Tusk dziennikarzom.

V. K.

Minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel podjął prace legislacyjne dotyczące wproszadzenia oznaczenia kraju pochodzenia na ziemniakach. Zmianie mają również ulec kary dotyczące jakości warzyw i owoców.
W związku ze zmianą przepisów , resort chce do nich wprowadzić definicję „młodego ziemniaka”, by konsumenci przestali być wprowadzani w błąd przez handlowców kupując dojrzałe ziemniaki.
Dla uspokojenia rolników bojących się o to czy znajdą rynek zbytu dla swoich ziemniaków , resort rolnictwa chce zwiększyć stawki dopłat do sadzeniaków ziemniaka.
K.N J.R A.S

Facebook przenosi blisko 1,5 miliarda swoich użytkowników spoza zasięgu Europejskiego prawa dotyczącego prywatności, pomimo obietnic Zuckerberga.

Analizując warunku regulaminu, Facebook ma zamiar przenieść odpowiedzialność za dane osobowe swoich użytkowników niebędących obywatelami USA z jego siedziby w Irlandii do Kalifornii. Oznacza to, że użytkownicy w sprawach dotyczących ochrony danych, będą podlegać teraz pod prawo Stanów Zjednoczonych aniżeli pod prawo Irlandzkie.

Transfer ma nastąpić przed wejściem w życie General Data Protection Regulation (GDPR)  czyli 25 maja. Ta nowa reforma dotycząca ochrony danych osobowych w Unii Europejskiej, nie przynosi jakichś rewolucyjnych zmian w tej dziedzinie. Zmienia jednak górne granice kar administracyjnych, które przewidują maksymalnie 10 000 000 euro lub 2% całkowitego światowego obrotu podmiotu przy lekkich przewinieniach, do 20 000 000 euro bądź 4% całkowitego światowego obrotu. Gdyby Facebook złamał nowe zasady, mógłby zapłacić zatrważającą kwotę 1,6 miliarda dolarów.

W ostatnim czasie założyciel Facebooka Mark Zuckerberg był przesłuchiwany w amerykańskim Kongresie, gdzie zapytany o GDPR obiecał, że wszystkie procedury kontrolne będą dotyczyć wszystkich osób zarejestrowanych na portalu. Na całym świecie użytkownicy Facebooka, otrzymali już dostęp do wielu narzędzi gwarantowanych przez GDPR  jak możliwość pobrania i usuwania własnych danych z serwisu.

W jednym z wywiadów do Guardiana, Zuckerberg powiedział że: Jasno określiliśmy, że zapewniamy wszystkim użytkownikom naszej platformy taką samą ochronę i narzędzia, bez względu na to gdzie dana osoba mieszka.

Facebook dodał również, że zmiana którą mają zamiar wprowadzić przed 26 maja nie będzie miała żadnego wpływu na system podatkowy. W praktyce oznacza to, że użytkownicy w dalszym ciągu będą istnieć jako pewny podmiot prawny w Unii Europejskiej. Dla celów podatkowych,  Facebook nadal będzie kierować swój dochód przez biura w Irlandii, lecz wobec zaostrzenia kar przez UE wszelkie sprawy dotyczące naruszeń ochrony danych osobowych będą musiały być rozstrzygane przez biuro w Kalifornii – a te jak wiadomo podlega pod amerykański system prawny.

B.N oraz N.O

Raz na trzy lata mieszkańcy „bezwizowych krajów” muszą będą przejść elektronową autoryzację, koszt, której złoży siedem euro. Również należy będzie wypełnić formę, która zawiera szereg pytań.

UE chce zmienić reguły wjazdu i teraz za korzystanie bez wizy zdarzy się płacić 7 euro. O tym w środę, 2 maja, zawiadamia Europejska prawda. Takie innowacje mieszczą się w projekcie ustawy UE o systemie kontroli na granicach.Przemian będzie od razu kilka i dla nas naj zauważalną i najbardziej znaczącą będzie jedna z ich: dla tych cudzoziemców, które teraz jeżdżą w UE za bez wizy, będzie uruchomiony system za nazwą ETIAS-European travel informacją and authorisation system, w tłumaczeniu – „Europejski system autoryzacji i informacji o podróży”.

Według tego projektu, obywatele „bezwizowych krajów” dla podróży w UE będą zobowiązane przejść płatną „autoryzację” – przekazywać w UE swoje dane. Obróbka zapotrzebowania będzie kosztowała 7 euro, pozwolenie na wjazd będzie działało trzy lata. Płacić trzeba nie za podróż, a za autoryzację, a działa ona trzy lata. Dzieciom do 12 lat można będzie przejść autoryzację bez spłaty zbioru do 7 euro.Również należy będzie wypełnić formę, podobną do wizowej ankiety, lecz tylko w elektronowej, a nie w papierowej wersji. Tam będą standardowe rubryki: imię, paszportowe dane. Oni będą pytać nawet niektóre personalia, które przedtem ambasadę nie ciekawiły-na przykład, poziom waszej edukacji. Natomiast głównych „problematycznych pytań”, w szczególności o dochodzie w ankiecie nie będzie.

Kiedy właśnie system zacznie działać, dopóki nie wiadomo. Dzisiejsze plany-uruchomić system z 2021 roku, i to tylko częściowo, tylko w portach lotniczych i morskich portach.

Sama treść tego warunku niezbyt jest zrozumiała, ponieważ najpierw zrobiły bezpłatny wjazd a teraz chcą zrobić tak, żeby za to płaciły ciekawie, na co te pieniądze będą wykorzystywać ciężka próba zrealizować ten dokument, bo parę krajów dokładnie nie będą zadowolone tą decyzją.

Student III rok Stosunków Międz. Alik Zadorozhnyi