Jak podaje stacja ABC News, 11 żołnierzy Korpusu Piechoty Morskiej USA zetknęło się z podejrzaną substancją w bazie wojskowej Fort Myer niedaleko Pentagonu. Wojskowi trafili do szpitala. Na miejscu pracowała straż pożarna, FBI oraz jednostki śledcze sił zbrojnych.
Koperta zawierająca nieznaną podejrzaną substancję została podrzucona do bazy Fort Myer, która znajduje się przy Cmentarzu Narodowym w Arlington. Z substancją zetknęło się 11 członków Marines. Wszyscy żołnierze wymagali przewiezienia do szpitala, gdzie przeszli badania.
Placówka wojskowa została ewakuowana i zamknięta na czas przeprowadzenia wstępnego dochodzenia. Na miejscu pracują grupy jednostek śledczych FBI oraz Korpusu Piechoty Morskiej. Niebezpiecznej substancji nie udało się zidentyfikować i została przekazana do laboratorium w bazie Quantico w Północnej Virginii. Sprawa ma charakter rozwojowy, służby starają się ustalić jaki materiał zawierała koperta i kto dostarczył ją do bazy wojskowej.
V.K.