– Ta ustawa nie służy zablokowaniu dyskusji, ale służy zaprzestaniu fali oszczerstw – powiedział Jacek Czaputowicz. Szef MSZ skomentował ostrą krytykę ustawy dotyczącej kar za sformułowania takie jak „polskie obozy śmierci” ze strony izraelskiego rządu. Uznał, że jest to „nieporozumienie”.
– Inne państwa i niektórzy dziennikarze dla celów politycznych przerzucają winę za nazizm, za Holokaust, na Polskę – stwierdził w TVP Jacek Czaputowicz. Szef MSZ uznał, że celem nowelizacji nie jest ograniczenie badań nad Holokaustem.
– Ta ustawa nie służy zablokowaniu dyskusji, ale służy zaprzestaniu fali oszczerstw – powiedział. I dodał, że potrzebny jest „spokój”. – Trzeba wyjaśniać, przetłumaczyć, dlaczego ona została przyjęta – uznał. Jak dodał, Polska nie będzie poddawał się „presji żadnego obcego państwa” ale wysłucha merytorycznych uwag.
– Jak najbardziej, przecież premier był podczas tego wystąpienia, z pewnością będzie chciał to wyjaśniać, to jest dyplomatyczna droga wyjaśniania spraw – potwierdził gotowość Mateusza Morawieckiego do wyjaśnienia spornej kwestii.
WK, WL