14 polskich regionów po 2020 roku nadal będzie zakwalifikowanych do grupy regionów, które są najsłabsze ekonomicznie. Wyżej w klasyfikacji znajdą się tylko dwa województwa: mazowieckie i dolnośląskie – według wstępnej propozycji Komisji Europejskiej.
Posiedzenie dotyczyło m.in. prezentacji propozycji legislacyjnych dotyczących programów, które mają być finansowane z kolejnego długoterminowego budżetu UE w latach 2021-2027. Mapę unijnego wsparcia w tych latach przedstawił Eric von Breska z Dyrekcji Generalnej do spraw Polityki Regionalnej i Miejskiej (DG REGIO) Komisji Europejskiej, który wziął udział w posiedzeniu komisji do spraw budżetu (COTER) Europejskiego Komitetu Regionów w Sofii. Według danych z mapy 14 polskich województw zostało zaliczonych do regionów najbiedniejszych.
Komisja w kolejnym rozdaniu środków unijnych zakłada utrzymanie podziału na trzy kategorie regionów. Jest to zależne od kondycji gospodarczej poszczególnych obszarów. Skorygowano jedynie górny pułap dla „środkowej” kategorii – regionów średniozamożnych. W tej grupie mają znaleźć się obszary, w których PKB na mieszkańca wynosi od 75% do 100% średniej UE. Do tej pory górna granica w tej grupie wynosiła 90%, a regiony powyżej tego progu uważane były już za lepiej rozwinięte.
Komisja Europejska swoje wyliczenia opierała na średniej z lat 2014-2016.
Wśród polskich regionów najwyżej w klasyfikacji znalazły się Dolny Śląsk oraz Mazowsze. Według Komisji Europejskiej Mazowsze zostanie zaliczone do najbogatszych regionów Unii, w których PKB per capita przekracza 100% średniej unijnej. Od 1 stycznia 2018 roku województwo mazowieckie formalnie składa się z dwóch jednostek statystycznych. Dolny Śląsk zostanie uznany za region w okresie przejściowym (między 75% i 100% średniej unijnej PKB na mieszkańca).
W zestawieniu na lata 2014-2020 z całej Polski tylko Mazowsze traktowane jest jako region średniozamożny. Pozostałe polskie województwa uznawane są jako regiony słabiej rozwinięte.
Z propozycji KE wynika że, w grupie regionów przejściowych znajdzie się większość obszarów Francji. Litwa i Estonia, które są pojedynczymi regionami statystycznymi, utracą status najbiedniejszych w UE i również dołączą do pośredniej grupy. Do regionów, które są najsłabsze ekonomicznie zaliczone zostaną natomiast duże obszary Hiszpanii, Portugalii, a także południowych Włoch.
W nowym wieloletnim budżecie UE Polska ma otrzymać 23% środków mniej niż otrzymywała do tej pory. Podobna skala cięć dotyczyć ma m.in. Węgier, Czech, Litwy, Estonii i Malty (po 24%). Jeśli dalsze negocjacje nie przyniosą istotnych zmian, mniej środków otrzyma w sumie 14 krajów członkowskich.
Obecnie z Funduszu Spójności korzystają państwa takie jak: Bułgaria, Chorwacja, Cypr, Czechy, Estonia, Grecja, Litwa, Łotwa, Malta, Polska, Portugalia, Rumunia, Słowacja, Słowenia i Węgry. Fundusz jest przeznaczony dla państw członkowskich, których dochód narodowy brutto (DNB) na mieszkańca wynosi mniej niż 90% średniego DNB w Unii.
J.R. K.N. A.S.