Wojna w Wietnamie, która rozpoczęła się w listopadzie 1955 roku była jednym z najpotężniejszych konfliktów we współczesnej historii. Stany Zjednoczone, które nie mogły zaakceptować rozprzestrzeniania się komunizmu w jeszcze jednym wschodnim kraju, przejęły ochronę południowej części kraju. Jednak ten ruch USA spowodował dalsze zaangażowanie Chin i Związku Radzieckiego w wojnę, a tym samym przekształcił wojnę w jeden z najbardziej śmiertelnych konfliktów zbrojnych, których wyniki były tragiczne.
Najgorszą częścią wojny był rodzaj broni używanej przez amerykańskich żołnierzy. Międzynarodowe prawo humanitarne zabrania używania broni chemicznej, ponieważ nie tylko powoduje ona ogromne szkody dla ludzi i jest w stanie masowo zabijać, ale także niszczą środowisko.
Podczas wojny w Wietnamie, a między 1962 a 1971 r. Armia amerykańska rozpylała 50 000 000 litrów chemicznych herbicydów i substancji zmniejszających palność. Celem tej operacji było niszczenie drzew w lasach, na obszarach wiejskich, oraz tam, gdzie rebelianci znaleźli schronienie i żywność. Amerykanie postanowili zniszczyć gęstą roślinność dżungli, w której Vietcong znalazł schronienie i jedzenie. Wprowadzili więc program wojskowy pod pseudonimem „Ranch Hand”.
Od 1962 do 1971 roku dziesiątki wojskowych śmigłowców Huey i przechwytujących samolotów C-123 wykonały 6542 loty i spryskały dżunglę Wietnamu ponad 50 000 tonami chemikaliów herbicydowych. Ich stosowanie jest rozległe i szacuje się, że około 20% wietnamskich obszarów leśnych zostało co najmniej raz opryskanych, powodując śmierć i katastrofę ekologiczną. Do tej pory substancje te są związane z szeregiem poważnych problemów zdrowotnych, zarówno dla żołnierzy lokalnych, jak i amerykańskich, którzy brali udział w wojnie. Najbardziej rozpowszechnionym z nich był tak zwany „Orange Factor”. Po wojnie kilka samolotów przewożących beczki z „Orange Factor” wykorzystywano w Stanach Zjednoczonych. Podobnie jak weterani wojny, na przestrzeni lat niektórzy pracownicy, którzy nad nimi pracowali, mieli podobne problemy zdrowotne, jednak nie otrzymywali odszkodowania.
Nawet dziś znaczna część ziemi w Wietnamie pozostaje skażona rakotwórczymi dioksynami. Wietnam szacuje, że cztery miliony obywateli cierpi na choroby związane z programem „Ranch Hand”, domagając się odszkodowania od rządu USA. W 2015 roku, z pomocą USA, rozpoczęto na obszarach wokół stolicy Wietnamu odkażanie gleby i oczyszczanie z toksycznych substancji chemicznych.
Wniosek jest taki, że okrucieństwa, które zdarzają się podczas wojny, naruszają prawa człowieka. Środki i metody stosowane w wojnie w Wietnamie spowodowały ogromne szkody dla środowiska, dóbr cywilnych, ale najważniejsza była ogromna liczba zgonów, rannych cywilów i uchodźców. Jedna z metod, takich jak użycie broni chemicznej, okazała się jedną z najbardziej katastrofalnych broni, która spowodowała zewnętrzne szkody dla środowiska, a wpływ na zdrowie ludności cywilnej jest widoczny do dziś. Międzynarodowe prawo humanitarne i prawa człowieka muszą być szanowane, a interesy państw nie mogą ingerować w ludzkie życie.
D.P., J.G., K.K.